„Grosik” doznał skręcenia stawu skokowego podczas spotkania z Litwą w Krakowie, które było ostatnim sprawdzianem przed EURO 2016. Badania wykonane po meczu wykazały nadwyrężenie aparatu torebkowo-wiązadłowego stawu. Sztab medyczny drużyny narodowej od razu przystąpił do zabiegów, które mają przygotować Kamila do meczu z Irlandią Północną. Zawodnikiem pieczołowicie zajmowano się nawet podczas lotu do Francji - podaje Łączy nas piłka i cytuje naszego reprezentanta:
– Nasz sztab medyczny wykonał wspaniałą pracę. Przeszedłem szereg zabiegów, cały czas jestem zresztą masowany różnymi metalowymi przedmiotami. Nie jest to może za przyjemne i boli, ale skoro boli, to znaczy, że wszystko się goi. Zrobiliśmy ogromny postęp. Przy bieganiu jest już ok, gorzej jednak przy samym uderzaniu piłki. Miałem bardzo mocne naderwanie i noga nie jest jeszcze odpowiednio silna.
- Do meczu z Irlandią Północną pozostały jednak jeszcze trzy dni i popracujemy nad tym, aby było dobrze. Na pewno wraz ze sztabem medycznym zrobię wszystko, by zagrać. Tata mi cały czas powtarza, żebym sobie wybił z głowy, że boli, zacisnął zęby i walczył, bo cała Polska wierzy, że wrócę. Chciałbym. I to bardzo! - zapewnia Kamil Grosicki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat