Marek Żydowicz potrafi być bezwzględny w walce o jak najlepsze warunki funkcjonowania Camerimage i siebie jako szefa festiwalu. To jego prawo - nie zbójeckie, tylko biznesowe.
Bydgoszcz też powinna bezwzględnie zabiegać o swoje interesy w kontaktach z Żydowiczem. Festiwalowe centrum w Toruniu - o ile w ogóle powstanie - to nie z roku na rok. Mamy więc czas, by podpisać umowę na organizację festiwalu na cztery, albo choćby tylko dwa lata.
Następnie pod parasolem Camerimage zadbać o budowę czwartego kręgu opery i ile się da, wykorzystywać festiwal do promocji miasta. Za parę lata może już nie być ministra Glińskiego, ani rządowych intencji dofinansowania centrum w Toruniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dawno nikt nie wywołał takiego poruszenia jak Cielecka. To zasługa młodszego partnera
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco
- Peretti po raz pierwszy na mieście od śmierci syna. Poszła do knajpy gwiazd [FOTO]