Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nad Wisłą będzie czyściej dzięki akcji sprzątania nabrzeża

Tomasz Zieliński
W akcji stowarzyszenia miłośników Starego Fordonu  udział wzięło kilkadziesiąt osób
W akcji stowarzyszenia miłośników Starego Fordonu udział wzięło kilkadziesiąt osób Fot. Filip Kowalkowski
Stowarzyszenie Miłośników Starego Fordonu zorganizowało sprzątanie nabrzeża Wisły w Starym Fordonie.

W sprzątaniu uczestniczyli członkowie SMSF i sympatycy najstarszej części dzielnicy - ale nie tylko...

Wespół w zespół

- Sami nie dalibyśmy rady, więc pomogli nam ludzie, dla których Fordon jest domem, bywa że przymusowym - uśmiecha się Damian Rączka ze stowarzyszenia.

- Dziękujemy Zakładowi Karnemu, którego pensjonariusze jak zwykle chętnie u nas działają. W fordońskich porządkach tradycyjnie pomogła Straż Miejska, zapewniając logistyczną wsparcie przedsięwzięcia, a pierwszy raz - jako istniejąca już struktura -Ochotnicza Straż Pożarna z Fordonu.

Gdzie dobrze zjemy w Fordonie?

Bardzo ważnym, szczególnie po pracy na świeżym powietrzu, jest uzupełnienie utraconej energii - zadbały o to członkinie Klubu 50+ „Mam Marzenie”(„dynamitki”, jak o sobie żartobliwie mówią), przygotowując słodki poczęstunek. Jedna z pań for-dońskiego stowarzyszenia przygotowała z kolei dla pracujących nad Wisłą ochotników pyszną grochówkę.

Od ogniska do grilla

O potrzebie zajęcia się brzegami królowej polskich rzek w Kujawsko-Pomorskiem mówił niedawno Maciej Boiński. Podróżnik, który w pierwszych tygodniach 2017 roku przeszedł wzdłuż całą Wisłę, miał znakomitą okazję do porównań.

Rozmawiając o swej wyprawie podczas przystanku w Fordonie dobitnie mówił, że tak zaśmieconych brzegów Wisły, jak w naszym województwie, nie spotkał nigdzie. O tym, że wiosna coraz bliżej świadczy fakt, że SMSF przewiozło na tereny przy ulicy Frycza-Modrzewskiego ławki i stoły. Tylko patrzeć, jak niebawem zapłoną tam pierwsze grille. Stowarzyszenie zaprasza wszystkich chętnych!
Kilkudziesięciu uczestników, góra wywiezionych śmieci i uśmiechy od ucha do ucha - to krótkie podsumowanie otwarcia sezonu na wiślańskich brzegach. Zasługują, by o nie dbać.

Sobotnie sprzątanie brzegów wisły nie jest ani pierwszą, ani ostatnią tego typu inicjatywą. Kilka dni wcześniej wolontariusze czyścili teren byłego cmentarza ewangelickiego przy ul. Bora Komorowskiego.

W akcji stowarzyszenia miłośników starego fordonu udział wzięło kilkadziesiąt osób.

By wyrzucić ten stary tapczan nad Wisłą, ktoś musiał zadać sobie sporo trudu. Warto zwracać uwagę na auta podjeżdżające na nabrzeże.

Przy ul. Frycza modrzewskiego stanęły już stoły i ławki dla chętnych do odpoczynku i biesiadowania nad brzegiem rzeki
Brzegi Wisły w naszej dzielnicy czekają na zagospodarowanie. Nie oznacza to, że dzikie może oznaczać - brudne.

Sobotnie sprzątanie przyniosło efekt w postaci kilkudziesięciu wywiezionych worków śmieci.

Maciej Boiński, który niedawno zakończył marsz wzdłuż Wisły mówi, że nigdzie brzegi królowej nie są tak brudne, jak w naszym regionie...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!