Fordon chce więcej ścieżek rowerowych. O co jeszcze proszą mieszkańcy?

Konsultacje w sprawie zagospodarowania Skarpy Północnej oraz osiedlowych terenów rekreacyjnych prowadzono przez trzy tygodnie w maju tego roku.

Górki ponad wszystkim
Wypełnionych zostało łącznie 1026 ankiet, z czego co czwartą w formie papierowej, w mobilnym punkcie konsultacyjnym, który dostępny był jako jedna z form badania preferencji mieszkańców.

Zgodnie z opiniami ankietowanych, tereny zieleni są dla nich ważnym miejscem rekreacji. Najczęściej korzystamy z tych terenów w weekendy, choć wiele osób odwiedza je również w ramach rekreacji codziennej.

Tereny najchętniej odwiedzane to Skarpa Północna, czyli popularne osiedlowe „górki”, a w następnej kolejności nabrzeża Wisły. Niższa frekwencja pozostałych miejsc w odpowiedziach ankietowanych świadczy, według opracowujących wyniki, raczej o ich usytuowaniu w większym oddaleniu od gęstej zabudowy wielorodzinnej niż o ich mniejszej atrakcyjności dla mieszkańców. Podczas wypełniania ankiet fordonianie podkreślali, że utrzymanie wszystkich zaznaczonych obszarów jako miejsc zieleni i rekreacji jest dla nich niezmiernie ważne.

Zobacz również:

Ścieżki, ławki, kosze
Z obszarów zielonych, zarówno na skarpie jak i poza nią, mieszkańcy korzystają przede wszystkim spacerując, brakuje im więc przede wszystkim standardowego wyposażenia takich miejsc: ścieżek, ławek (osoby starsze podkreślały brak ławek z oparciami), koszy na śmieci.

Znaczny odsetek osób wskazywał też na potrzebę zorganizowania punktów widokowych na skarpie, na zwiększenie bezpieczeństwa oraz na urządzeniu miejsc osiedlowych spotkań: placów do grillowania, stolików do gier, altan itp. Na osiedlowych zieleńcach, blisko 36 procent życzyło sobie urządzenia miejsc zabaw dla dzieci oraz aktywnej rekreacji.

Byle naturalnie
W uwagach mieszkańcy często wyrażali pogląd, że „górki” należy zostawić w stanie jak najbardziej naturalnym. Podkreślali, że mało które z dużych miast może pochwalić się terenem, w który nastąpiła tak niewielka ingerencja człowieka, jak skarpa w Fordonie. Niestety, wiele osób zwracało także uwagę na bałagan i śmieci. Blisko połowa ankietowanych korzysta z tych terenów biegając bądź jeżdżąc rowerem, co przekładało się też często na uwagi o braku ścieżek, zarówno dedykowanych rowerzystom, jak i tych do biegania.

Wzdłuż wału
Kolejnym najchętniej uczęszczanym miejscem jest wał przeciwpowodziowy wzdłuż Wisły i ścieżki ekologiczne w pobliżu oczyszczalni ścieków.

Niestety, mieszkańcy wskazują, że i tu brakuje dojazdów do nich w postaci ścieżek rowerowych biegnących prostopadle do wału. Wielu uczestników konsultacji zauważało,że docelowo trasa rowerowa na wale przeciwpowodziowym powinna być połączona przez Stary Fordon z centrum miasta, wzdłuż Brdy. O takich planach pisaliśmy już wielokrotnie, natomiast cały czas pozostajemy na etapie teorii i zgłaszania potrzeb.

Zobacz:

Uczestnicy warsztatów - jednej z form prowadzonych konsultacji - zgłosili potrzebę urządzenia dodatkowego parku w środkowej części Fordonu, w rejonie ulicy Andersa, równolegle do przebiegu skarpy, jako uzupełnienie obszaru codziennej rekreacji. Chcieliby też, żeby przez tereny te przebiegała ścieżka rowerowa, która byłaby alternatywną trasą do już wyznaczonego szlaku wzdłuż ulicy Twardzickiego, gdzie ścieżka jest w bardzo złym stanie.

W Fordonie brakuje miejsca, gdzie mogłyby odbywać się np. koncerty. Proponowano, żeby pojawiło się ono w okolicy Galerii Fordon. Ewentualnie mogłoby być w parku osiedlowym na Bajce.

Konsultacje były prowadzone w ramach projektu „Przestrzeń dla partycypacji”, przy wsparciu Pracowni Zrównoważonego Rozwoju i Fundacji „Napraw Sobie Miasto”. Liderem projektu ze strony zespołu wspierającego była Pracownia Badań i Innowacji Społecznych „Stocznia”.

Latamy nad Fordonem