Do tragedii doszło w 2006 roku. Filip grał z kolegami w koszykówkę. Gdy piłka wpadła na mur okalający boisko, uczeń wdrapał się na niego. Tymczasem na murze znajdowała się jeszcze metalowa siatka, która – jak się okazało – była pod napięciem. Filipa poraził prąd. Pomimo reanimacji nie udało się go uratować.
Już wcześniej w tej sprawie zapadł wyrok w procesie karnym. Winnymi niedopełnienia obowiązków i narażenia na utratę życia 14-letniego Filipa R. wrocławski sąd uznał byłą dyrektorkę gimnazjum i dyspozytora pogotowia energetycznego. Wymierzył im kary roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata. W momencie tragedii dyrektorka szkoły znajdowała się na urlopie w Bieszczadach. Sąd uznał jednak, że nie jest to okoliczność decydująca o jej niewinności. Tym bardziej, że o niebezpieczeństwie była informowana już dwa tygodnie wcześniej. Wiadomość o zagrożeniu dyrektorce przekazała woźna pracująca w szkole.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Okrasa zrobił karierę po znajomości?! Wychowywał się w miejscu, o którym zapomniano
- Kożuchowska z mężem sfotografowani na komunii syna. Wyglądała jak pierwsza dama |FOTO
- Tak Agata Duda wystroiła się na pogrzeb. Wszyscy na nią patrzyli [ZDJĘCIA]
- Pogrzeb Zielińskiego z najwyższymi honorami. Na ceremonii prezydent z żoną