Rozmowy z koleją na razie zakończyły się fiaskiem. Ale jest nowy pomysł na rozwiązanie problemu szpetnego budynku. To sprzedaż „straszydła”.
Spotkanie władz gminy z przedstawicielami PKP przyniosło pewność, że nie ma możliwości przekazania działki i budynków na podstawie ordynacji podatkowej.
<!** Image 2 align=middle alt="Image 184308" >
- PKP nie posiada na dzień dzisiejszy zaległości podatkowych, co oznacza, że nie ma możliwości wystąpienia o przedmiotowe nieruchomości i przekazanie ich w zamian – wyjaśnia wiceburmistrz Kruszwicy, Mikołaj Bogdanowicz.
Gmina zaproponowała więc PKP dokonanie podziałów działek i wystawienie ich na sprzedaż. Władze Kruszwicy zapewniły, że zaprezentują tę ofertę inwestorom.
Teraz ruch po stronie przedsiębiorców. Jeśli cena będzie atrakcyjna, jest duża szansa, że znajdzie się firma, która będzie miała wizję zagospodarowania zniszczonego dworca oraz jego otoczenia.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak NAPRAWDĘ wyglądają przedramiona 68-letniej Kwaśniewskiej! Tego nie da się ukryć
- Ojciec dziecka Tomaszewskiej nie spełnia się w nowej roli? "Już jest przestraszony"
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"
- Chwajoł tłumaczy się z nieprzyzwoitej kreacji na komunię. Szok, co napisała [FOTO]