Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Donald Tusk w Bydgoszczy spotkał się z wyborcami Platformy Obywatelskiej. Zobaczcie zdjęcia

Redakcja
Donald Tusk na spotkaniu z wyborcami w Bydgoszczy w "SISU Arenie".
Donald Tusk na spotkaniu z wyborcami w Bydgoszczy w "SISU Arenie". Arkadiusz Wojtasiewicz
Spotkanie z przewodniczącym Platformy Obywatelskiej odbyło się w środę, 27 września w „SISU Arenie”. Donald Tusk został owacyjnie przywitany przez wyborców.

Zanim na scenie pojawił się Donald Tusk, wszedł na nią m.in. poseł Krzysztof Brejza.

- Ta władza się kończy, ta władza nie ma żadnych wartości. Dla nich najważniejsze są pieniądze. Jednym z naszych postulatów będzie zakręcenie kasy dla ojca Rydzyka - mówił.

Inny parlamentarzysta - Paweł Olszewski zachęcał do udziału w Marszu Miliona Serc w Warszawie.

- Pokażmy siłę w niedzielę, 1 października! - krzyczał ze sceny Olszewski.

Po chwili pojawił się Donald Tusk, który został owacyjnie przywitany przez kilka tysięcy ludzi zgromadzonych w „SISU Arenie”.

- Staram się być wszędzie, gdzie to tylko możliwe. Dziś jestem w Bydgoszczy - zaczął przewodniczący PO. - Zawsze mam jednak tremę, czy przyjdziecie. Muszę wam podziękować za przybycie. To dla mnie powód do osobistego i publicznego szczęścia. Doceniam to szczere i autentyczne wsparcie.

- 85 procent Polaków chce, byśmy nadal byli w Unii Europejskiej. Tymczasem rządząca obecnie ekipa świadomie, a czasami z głupoty, wyprowadza nas z niej. Wolność, samorządność, solidarność, praworządność to są rzeczy bezcenne. Niektórzy przelewali nawet za to krew, jak teraz czynią to Ukraińcy i Ukrainki.

Mówił też o tym, o co toczyć się będzie walka w dniu wyborów, czyli 15 października.

- Tego dnia odbędą się tak naprawdę dwa referenda ważne dla naszych dzieci i wnuków. Pierwsze, to głosowanie do sejmu i senatu. To wybór, czy parlamentarzystą będzie Krzysztof Brejza, który był podsłuchiwany przez Pegasusa, czy też ten, kto ten podsłuch zlecił. Drugie referendum będzie nieoficjalne i odpowie na pytanie, czy chcemy być nadal w Unii Europejskiej. Chodzi o to, by w dniu wyborów wygrały biało-czerwone serca [takie symbole widnieją na ubraniach polityków PO w trakcie tegorocznej kampanii – dod. red.].

Później zgromadzeni w „SISU Arenie” mogli zadawać pytanie przewodniczącemu Platformy Obywatelskiej. Na wstępie Donald Tusk obiecał, po ewentualnym zwycięstwie jego ugrupowania w wyborach, większe wsparcie finansowe dla niepełnosprawnych i osób nimi się opiekującymi.

- Jak to zrobić, bym mógł żyć tak godnie, jak w Niemczech? - pytał jeden z mieszkańców Bydgoszczy.

- W latach 90. i na początku XXI wieku doganialiśmy zachodnią Europę. Polska stawała się miejscem coraz bardziej atrakcyjnym. Gdy zorganizowaliśmy piłkarskie EURO’2012, to rok później zagraniczni kibice przyjeżdżali do nas na wakacje. Dlaczego? Bo wcześniej spotkali tu fajnych, przyjaznych ludzi. Teraz spotykam przedsiębiorców, którzy mówią, że obcokrajowcy – mimo dobrych zarobków - nie chcą u nas pracować. Wszystko dlatego, że słyszą złe słowa nt. koloru skóry czy LGBT. Wracając do pańskiego pytania, to nie odpowiem na nie. Proszę dać mi jednak cztery lata rządów, a zapewniam, że nawet do głowy panu nie przyjdzie, by wyjeżdżać z Polski.

Tusk zapewniał później, że jego rząd bardziej zatroszczy się o klimat.

- Cieszę się, że młodzi ludzie rozpoczęli rozmowę, nie czy jest problem klimatyczny, tylko jak go neutralizować i jak go nie pogłębiać. Mnie do tego tematu przekonywać nie musicie – zapewniał.

Zapowiedział ponadto wprowadzenie związków partnerskich, „przemianowanie TVPiS w telewizję publiczną”, pociągnięcie do odpowiedzialności karnej dziennikarzy TVP i Polskiego Radia za łamanie konstytucji, utworzenie prokuratury niezależnej od ekipy rządzącej oraz większe wsparcie psychologiczne dla dzieci i młodzieży.

- Największą siłą PiS jest nasz strach. Jeżeli go odrzucimy i będziemy odważni, to zwyciężymy. Jeżeli 1 października w Warszawie będzie milion osób, to zobaczycie, jak zaczną im „trząść się portki”. Dziękuję raz jeszcze za przybycie. Daliście mi dużo siły! – zakończył Donald Tusk.

Do słów, które padły w „SISU Arenie” odniósł się Łukasz Schreiber, poseł Prawa i Sprawiedliwości z Bydgoszczy.

- Co do wystąpienia Polski z Unii Europejskiej, jest to fake news rozpowszechniany przez opozycję; to przejaw bezradności opozycji. Nigdy żaden z polityków obozu rządzącego nie udzielił takiej wypowiedzi – mówi Schreiber. - Szkoda, że pan Tusk nie odpowiedział na trzy pytania: 1) Dlaczego za rządów PO-PSL nie powstał ani jeden kilometr drogi S5? 2) Dlaczego doprowadził do sytuacji, że bezrobocie w województwie sięgało 19 procent, a w Bydgoszczy 9 procent? 3) Jakie inwestycje rządowe są teraz realizowane z funduszy rządowych, a jakie były realizowane za rządów PO-PSL? To zestawienie by było bardzo negatywne dla naszych poprzedników.

Wybory parlamentarne odbędą się w niedzielę, 15 października.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera