MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dobra faktura, lipny kurs

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
- Nie zapłacę dwóch tysięcy za przewóz mebli, którego nie było - krzyczy Stanisław C. Oszukanych jak on jest wielu. Ściga ich komornik - wszystko zgodnie z prawem.

- Nie zapłacę dwóch tysięcy za przewóz mebli, którego nie było - krzyczy Stanisław C. Oszukanych jak on jest wielu. Ściga ich komornik - wszystko zgodnie z prawem.

<!** Image 3 align=none alt="Image 186219" sub="Stanisław C. pokazuje fakturę. Jest oryginalna, tyle że wystawiona za usługę... której nie było. Fot.: Tadeusz Pawłowski">- Nie mogłem uwierzyć w to, co zobaczyłem - mówi Stanisław C., z bydgoskiego Fordonu. - Informacja o zajęciu moich 2 tysięcy złotych i o tym, że jestem dłużnikiem, zupełnie mnie zszokowała.

Pismo przysłała Izabela Podgórska-Wójtowicz, komornik sądowy z Inowrocławia. - Pan Stanisław jest tzw. trzeciodłużnikiem, został wskazany jako osoba zalegająca z zapłatą za fakturę - mówi „Expressowi” Podgórska-Wójtowicz.

Historia zaczęła się pod koniec ubiegłego roku, kiedy Stanisław C. dostał od Sylwestra S., swojego byłego już dziś szwagra z Pakości, fakturę. Sylwester miał kiedyś firmę transportową, faktura opiewała na 2 tysiące złotych za transport mebli na odległość 400 km. Faktury z taką sama datą - 28 listopada ub. - dostało jeszcze osiem innych osób. Rachunki były różne, najwyższy to prawie 5 tys. zł. - Te faktury są fikcyjne, nikt nigdy nie przewoził mi żadnych mebli - mówi Stanisław C. i inni poszkodowani, z którymi „Express” rozmawiał.

Tymczasem komornik robi swoje. - Pan Stanisław został wskazany jako dłużnik przez osobę zalegającą z alimentami, taka praktyka jest stosowana w prawie, moją rolą jest wyegzekwowanie zaległości - mówi komornik Podgórska-Wójtowicz.

<!** reklama>- Takich spraw jest niemało, ale dotyczą one głównie firm, których duża część funkcjonuje wystawiając faktury z odroczonym terminem płatności - informuje Robert Damski, rzecznik gdańskiej Izby Komorniczej. - Jeśli są zaległości, a firma nie ma pieniędzy, to wskazuje swojego dłużnika i to do niego, zgodnie z prawem, komornik kieruje pisma.

Damski mówi, że podobnych spraw, dotyczących osób prywatnych, zbyt wiele nie ma. - Jedyne, co w tej chwili można zrobić, to próbować zatrzymać egzekucję - mówi rzecznik. - Do właściwego sądu rejonowego, w tym przypadku w Inowrocławiu, należy skierować wniosek o zawieszenie czynności komorniczych do momentu uzyskania prawomocnego wyroku w sprawie domniemanych fałszywych faktur. Jeśli rzeczywiście toczy się w tej sprawie śledztwo, sąd zawiesi egzekucję.

Bydgoszczanin zaraz po otrzymaniu faktury poszedł do Prokuratury Okręgowej i do Komendy Miejskiej Policji. Pierwszą sprawę prokuratura umorzyła, bo... nie znalazła znamion czynu zabronionego.

- Rzeczywiście, faktura jest oryginalna, chodzi o to, nie było usługi - mówi Stanisław C.

Mężczyzna odwołał się od decyzji prokuratury. Śledztwo trwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!