Bydgoscy strażnicy miejscy wyciągali ze studzienki telekomunikacyjnej... dzika

Zobacz wideo: Nowe mandaty od straży miejskiej - mają większe uprawnienia.

We wtorkowy poranek 28 września br. około godziny 8:20 zatroskana bydgoszczanka zawiadomiła dyżurnego Straży Miejskiej, że na terenie remontowanego fragmentu ulicy Smukalskiej, w odkrytej studzience znajduje się zwierzę.

Przybyli na miejsce strażnicy po krótkiej penetracji wskazanej w zgłoszeniu okolicy stwierdzili uwięzionego w głębokiej na 1,5 metra studzience młodego dzika.

- Zwierzę wpadło do odkrytej, prostokątnej, betonowej studzienki i nie mogło samodzielnie wydostać się na zewnątrz - relacjonuje Arkadiusz Bereszyński rzecznik bydgoskiej SM.

Strażnicy poczęstowali dziczka jabłkami oraz wezwali lekarza weterynarii i straż Pożarną. Akcja uwolnienia zwierzęcia zakończyła się szczęśliwie, a młody dzik błyskawicznie udał się do lasu. - Zapomniał podziękować wybawcom - śmieje się rzecznik.

Z kolei dwa dni temu strażacy z JRG 3 Bydgoszcz pojechali do Bożenkowa ratować sarnę. Zwierzę zostało uwięzione na terenie budowy w głębokim na ok. 6 m wykopie. Lekarz weterynarii podał zwierzęciu leki uspokajające. Następnie przy użyciu drabiny mechanicznej i noszy zbudowanych z drabiny nasadkowej, ewakuowano łanię z wykopu. Weterynarz odwiózł ją do lasu.