Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Boleń złapał się na wirówkę

Przemysław Peszek
Przełom października i listopada to pory, kiedy ryby drapieżne odżywiają się intensywnie. Dla nas wędkarzy jest to doskonały czas na złowienie medalowego szczupaka lub sandacza.

Przełom października i listopada to pory, kiedy ryby drapieżne odżywiają się intensywnie. Dla nas wędkarzy jest to doskonały czas na złowienie medalowego szczupaka lub sandacza.

<!** Image 3 align=right alt="Image 224873" sub="Ryszard Schmidt złowił medalowego bolenia [Fot.: nadesłane]">Ja również staram się dołączyć do grona łowców okazów, którym będzie dane cieszyć się z poskromienia dużego drapieżnika. Jedną z takich okazji były zawody spinningowe, w formule żywej ryby, zorganizowane w niedzielę 10 listopada przez koło PZW nr 1. Miejscem zmagań był prawy brzeg Wisły w miejscowości Borówno. Dzięki uprzejmości Bogdana Kustry (prezes koła PZW nr 1 - przyp. red.) mogłem wziąć udział w rywalizacji. Na co dzień jestem członkiem koła PZW nr 2 ale w tym przypadku zwyciężyła „wędkarska miłość” do królowej polskich rzek.

Podczas rozmowy z miejscowymi wędkarzami okazało się, że dzień wcześniej osiągnięto dość dobre wyniki w postaci złowienia wymiarowych szczupaków i sandaczy, zarówno w nurcie, jak i na starorzeczach. Po 45 minutach marszu w górę Wisły dotarłem do bankowych miejscówek w Kokocku, obławiając po drodze okoliczne starorzecza. Warunki atmosferyczne, w porównaniu z poprzednim dniem, były zdecydowanie niekorzystne i drapieżni nie wykazywał ochoty do żerowania. Rywalizację wygrał Wiesław Łysik łowiąc jedyną rybę zawodów - przeszło 60 cm szczupaka. Po uhonorowaniu najlepszego zawodnika wszyscy uczestnicy spinningowych zmagań wzięli udział we wspólnej biesiadzie przy ognisku.

<!** reklama>

Następnego dnia zwycięzca zawodów i kolega „po kiju” Andrzej Pawłowski ponownie odwiedzili miejsce zmagań. Tym razem szczęście dopisało Andrzejowi, który złowił 10,7 kg szczupaka (do normy Złotego Medalu PZW zabrakło 0,3 kg - przyp. red.) o długości 109 cm.

A ja wciąż czekam na nadarzającą się okazję ponieważ okres intensywnego żerowania ryb drapieżnych kończy się z chwilą, gdy temperatura wody osiągnie wartość 4 stopni Celsjusza. Ma to miejsce w czasie wyrównywania temperatury wody we wszystkich jej warstwach.

Tradycyjnie prezentujemy wędkarza, który może pochwalić się medalowym okazem. 3 sierpnia spinningując na miejskim odcinku Brdy Ryszard Schmidt złowił o godz. 4.46 po 5-minutowym holu bolenia ważącego 5,14 kg (norma Złotego Medalu PZW została przekroczona o 0,14 kg) o długości 78 cm. Za skuteczną przynętę posłużyła wirówka nr 3 marki „Spinex” ze srebrną paletką w czerwone paski. Oprócz tego w skład zestawu wchodziło 2,7 m wędzisko „Konger Black Tiger - c.w. do 23g, kołowrotek „Robinson Laker 256 FD” i żyłka 0,18 mm „Jaxon”. Za ten wyczyn przyznajemy 221,3 punktów konkursowych (171,3 w klasyfikacji PZW plus 50 za wypuszczenie ryby do wody).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!