Bartosz Zmarzlik zdyskwalifikowany w Grand Prix w Vojens, Lindgren odrobił straty

Na przedostatni turniej do duńskiego Vojens Polak pojechał jako lider klasyfikacji generalnej indywidualnych mistrzostw świata. Co więcej, miał aż 24 punkty przewagi nad drugim w klasyfikacji Fredrikiem Lindgrenem i czwarty tytuł mistrza świata na wyciągnięcie ręki.

Po złoto mógł sięgnąć już w sobotę - wystarczył dobry występ w Vojens, co przy tegorocznej dyspozycji Zmarzlika nie byłoby żadnym wyczynem. Tak się jednak nie stało, bo Zmarzlik nie miał nawet szans powalczyć na torze.

Zmarzlik został zdyskwalifikowany, bo podczas podczas popołudniowych kwalifikacji złamał regulamin - startował w niewłaściwym kevlarze, zamiast w tym dedykowanym wyłącznie turniejom Grand Prix (z logotypami sponsorów i partnerów cyklu).

"Jury FIM zdyskwalifikowało i ukarało grzywną 600 euro Bartosza Zmarzlika po tym, jak stwierdzono, że miał na sobie kombinezon niezgodny z Regulaminem Mistrzostw Świata FIM Speedway Grand Prix 2023 podczas treningu kwalifikacyjnego i wyboru numeru startowego" - czytamy w oficjalnym komunikacie.

- Zawodnicy wstawili się za Bartkiem Zmarzlikiem, złożono protest - przekazywała dziennikarka Eurosportu Marcelina Rutkowska-Konikiewicz. - Długo debatowano, ale decyzji o dyskwalifikacji nie zmieniono.

To pierwsza taka sytuacja w historii cyklu.

Wszyscy byli zgodni, to Zmarzlik nie dopilnował pewnych spraw, ale kara za niedopatrzenie była zbyt wysoka. - Gdzie w tym wszystkim jest sport. Sytuacja jest kuriozalna. Konsekwencje, jakie Bartek ponosi są nieadekwatne do przewinienia - komentował na antenie Eurosportu trener polskiej kadry Rafał Dobrucki. - To wypacza wynik w Vojens i może wypaczyć wyniki całego cyklu.

Zmarzlik musiał liczyć się z tym, że straci przewagę nad najgroźniejszym rywalem, a losy złotego medalu indywidualnych mistrzostw świata rozstrzygną się dopiero 30 września w Toruniu.

Polak mógł tylko śledzić, jak Lindgren z każdym wyścigiem zmniejsza straty. Szwed nie zaczął zawodów w Vojens najlepiej, ale po trzech seriach rozkręcił się na tyle, że wjechał do półfinałów, a potem awansował do decydującego biegu. Na mecie był drugi, za zwycięzcą zawodów Leonem Madsenem. Podium uzupełnił Jack Holder, a czwarty w finale był Robert Lambert.

Polscy kibice nie byli w dobrych nastrojach. Zmarzlika zdyskwalifikowano, nie jechał kontuzjowany Maciej Janowski, a jedyny Polak w stawce - Patryk Dudek, był tylko tłem dla rywali.

Emocje będą za to przeżywać za dwa tygodnie w Toruniu. Na ostatni turniej cyklu Zmarzlik również przyjedzie jako lider klasyfikacji, ale bronić będzie niewielkiej już przewagi. Od Fredrika Lindgrena ma już tylko sześć punktów więcej.

GRAND PRIX VOJENS. WYNIKI:
1. Leon Madsen (Dania) 15 (3,2,3,2,0,2,3) - 20 pkt GP
2. Fredrik Lindgren (Szwecja) 16 (2,2,1,3,3,3,2) - 18 pkt GP
3. Jack Holder (Australia) 16 (3,3,1,2,3,3,1) - 16 pkt GP
4. Robert Lambert (Wlk.Brytania) 15 (3,2,2,3,3,2,0) - 14 pkt GP
5. Daniel Bewley (Wlk.Brytania) 12 (2,3,3,0,3,1) - 12 pkt GP
6. Mikkel Michelsen (Dania) 11 (3,3,0,2,2,1) - 11 pkt GP
7. Mads Hansen (Dania) 10 (1,3,2,2,2,0) - 10 pkt GP
8. Max Fricke (Australia) 7 (1,d,3,3,w,0) - 9 pkt GP
9. Martin Vaculik (Słowacja) 6 (2,0,3,1,w) - 8 pkt GP
10. Kim Nilsson (Szwecja) 6 (1,1,1,1,2) - 7 pkt GP
11. Rasmus Jensen (Dania) 5 (0,1,w,3,1) - 6 pkt GP
12. Kai Huckenbeck (Niemcy) 5 (1,1,2,0,1) - 5 pkt GP
13. Patryk Dudek (Polska) 3 (0,0,1,0,2) - 4 pkt GP
14. Benjamin Basso (Dania) 3 (2,0,1) - 3 pkt GP
15. Andrzej Lebiediew (Łotwa) 3 (0,2,w,1,w) - 2 pkt GP
16. Jason Doyle (Australia) 2 (2,w,-,-,-) - 1 pkt GP
17. Jan Kvech (Czechy) 2 (u,1,0,1,0) - 1 pkt GP
18. Bartosz Zmarzlik - dyskwalifikacja

Klasyfikacja generalna cyklu Grand Prix: 1. Zmarzlik - 138, 2. Lindgren - 132, 3. Vaculik - 113, 4. Holder - 113, 5. Bewley - 98, 6. Lambert - 97, 7. Madsen - 95, 8. Doyle - 88, 9. Fricke - 74, 10. Woffinden - 64, 11. Dudek - 62, 12. Michelsen - 53, 13. Nilsson - 43, 14. Janowski - 43, 15. Thomsen - 36, 16. Lebiediew - 24.

Ostatnia runda cyklu Grand Prix odbędzie się 30 września na Motoarenie w Toruniu.