Do inauguracyjnego meczu piłkarzy Zawiszy z Górnikiem Łęczna już tylko trzy dni (piątek o godz. 18.00), a na Gdańskiej cały czas ruch.
W ubiegły czwartek wieczorem ekipa Zawiszy wróciła z zagranicznego obozu już bez Michała Masłowskiego, ale z Chorwatem Stefanem Denkoviciem, który podpisał kontrakt w Hiszpanii.
W poniedziałek wieczorem do zespołu dołączyło dwóch kolejnych zawodników, o których „Expressowi” mówił dyrektor sportowy Łukasz Skrzyński. To rumuński ofensywny pomocnik Cornel Predescu (27 lat) i chorwacki środkowy napastnik Josip Barisić (28 lat).
Predescu w Pandurii Targu Jiu zaliczył 15 występów ligowych oraz pucharowych. Barisić w drużynie NK Osijek zagrał w lidze 16 meczów. Obaj mają za sobą występy w reprezentacjach swoich krajów (Rumun w U-21, Chorwat w U-20).
Klub z Gdańskiej porozumiał się z ich klubami. Przypomnijmy, że obaj mieli jeszcze półroczne kontrakty. Zawodników przeszli pozytywnie testy medyczne i podpisali kontrakty. Josip Barisić do końca sezonu 2014/15, a Cornel Predescu 1,5-roczny kontrakt.
To jednak nie koniec transferów w bydgoskim zespole. Radosław Osuch prowadzi rozmowy z Lechią Gdańsk w sprawie półrocznego wypożyczenia 22-letniego napastnika Bartłomieja Pawłowskiego.
W ubiegłym sezonie był wypożyczony do hiszpańskiej Malagi, zagrał w niej 8 meczów i strzelił gola. To młodzieżowy reprezentant Polski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Rafał Mroczek pije kawkę w basenie na Bali. Wiemy, ile nowożeńcy zapłacili za nocleg
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście
- Izabela Trojanowska wywraca oczami na pytanie o wiek. Słusznie się oburzyła?
- Maciej Zakościelny przyznał się do uzależnienia. Wyznał wszystko przed kamerą