Wczoraj odbył się jeden z pierwszych spływów repliki zabytkowego galara - niewielkiej barki, która przed kilkuset laty kursowała na bydgoskim odcinku Brdy.
<!** Image 5 align=none alt="Image 174922" >
<!** Image 3 align=none alt="Image 174919" >
<!** Image 4 align=none alt="Image 174919" sub="Fot. Tymon Markowski">
Barka waży 700 kilogramów, jest płaskodenną, wykonaną całkowicie z drewna łodzią, która znakomicie pokonuje kolejne punkty Bydgoskiego Węzła Wodnego. Galar wyrusza z przystani Klubu Sportowego Gwiazda - na rejsy można się umówić telefonicznie. Wczorajszy spływ odbył się z udziałem Stanisława Wrońskiego i Marka Chełminiaka (w hełmie), autorów wydanego ostatnio albumu zatytułowanego „Bydgoszcz. Woda lustrem miasta”.
<!** reklama>
- Bydgoski Szlak Wodny to coś niesamowicie urzekającego, jego forsowanie można rozpocząć od pełnego dzikiej przyrody odcinka Kanału Noteckiego, a kończyć zapoznając się z systemem zbudowanych w 1915 roku śluz wodnych w samym mieście. Warto wiedzieć, że różnica poziomów między śluzami wynosi aż 30 metrów - mówi Marek Chełminiak, współautor albumu, który jest jednocześnie fotoreporterem „Expressu”. - Album ma pokazać piękno tych miejsc i podkreślać ścisłe związki Bydgoszczy z wodą. Myślę, że bydgoski węzeł będzie niebawem wielką atrakcją turystyczną miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?