Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy na Królowej Jadwigi w Bydgoszczy doszło do absurdów?

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Zdaniem naszej Czytelniczki, światła na przejściu dla pieszych i zbiegu Królowej Jadwigi i Dworcowej powinny działac inaczej...
Zdaniem naszej Czytelniczki, światła na przejściu dla pieszych i zbiegu Królowej Jadwigi i Dworcowej powinny działac inaczej... Tomasz Czachorowski
Można na skrzyżowaniach w Bydgoszczy na jednej ulicy popełnić dwa błędy w rozwiązaniach drogowych? Nasza Czytelniczka twierdzi, że tak właśnie jest.

Pani Zofia K. (nazwisko do wiadomości redakcji) zwróciła nam uwagę na błędy w ruchu na skrzyżowaniach Focha i Królowej Jadwigi oraz tej ostatniej ulicy i Dworcowej.

- Na Focha i Królowej Jadwigi jest zielone światło dla samochodów jadących z mostów „Solidarności” na pasie wydzielonym dla prawoskrętu - zaznacza Czytelniczka. - Nie oznacza to jednak możliwości jazdy, bo trzeba najpierw przepuścić pieszych. Podobny problem jest na tym samym skrzyżowaniu przy prawoskręcie z Konarskiego na Focha...

- Naprawdę nie rozumiem tego problemu, naszym zdaniem go po prostu nie ma - uważa Krzysztof Kosiedowski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. - Zielone światło dla prawoskrętu daje prawo ruszenia autom znajdującym się na pasie do skrętu w prawo. Dla tego pasa jest osobny sygnalizator informujący o takiej możliwości. To na pewno jest zgodne z prawem o ruchu drogowym i innymi polskimi przepisami. Po ruszeniu kierowcy muszą przepuścić pieszych, mających zielone światło i przechodzących po pasach, bo w takim przypadku, jak pewnie na całym świecie, piesi mają pierwszeństwo.

Obejrzyj galerię zdjęć:
Brawura, alkohol, nieuwaga. Tragiczne wypadki do których doszło w listopadzie

Drugi problem Czytelniczki, to skrzyżowanie Królowej Jadwigi z Focha. - Tu piesi nie mają szansy przejść w jednym cyklu świateł przez obie nitki Królowej Jadwigi - uważa. - To rzecz na tyle absurdalna, że pieszych jest tam dużo, ale zmuszeni się do zatrzymania się w sytuacji, gdy Dworcową na pasie do prawoskrętu nic już nie jedzie, bo wszystkie auta przejechały wcześniej na zielonej strzałce.

- To rozwiązanie zostało specjalnie wprowadzone, a wysepka pośrodku obu nitek Królowej Jadwigi stanowi dla pieszych tzw. azyl bezpieczeństwa - wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski. - Nie można było wprowadzić zielonego światła dla pieszych w ten sposób, żeby mogli pokonać obie nitki ulicy, bo spowodowałoby to zator na ulicy Dworcowej - może nie w godzinach wieczornych, ale poza nimi - przez cały dzień. Mamy coraz większe potoki pojazdów w centrum miasta - trzeba myśleć, jak je rozładować. Podkreślam - my tylko korzystamy z prawa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!